koszty firmy

Remont mieszkania przedsiębiorcy a koszty firmy – co na to fiskus?

Remont mieszkania przedsiębiorcy a koszty firmy – co na to fiskus?

Czy remont prywatnego mieszkania może być kosztem uzyskania przychodu? Okazuje się, że tak, jeśli część lokalu jest przeznaczona wyłącznie na działalność gospodarczą. Takie stanowisko potwierdziła Krajowa Informacja Skarbowa w interpretacji indywidualnej (sygn. 0114-KDIP4-2.4012.404.2023.2.MŻA).

Remont prywatnego mieszkania jako koszt firmy

O interpretację wystąpił przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą w branży IT. Jego nowym miejscem pracy miał być jeden z pokoi w prywatnym mieszkaniu. Pokój został wyremontowany, a wydatki obejmowały m.in.:

  • farby,

  • płyty g-k,

  • panele podłogowe.

Przedsiębiorca wskazał, że pomieszczenie to będzie służyło wyłącznie do celów firmowych, dlatego poniesione koszty powinny stanowić koszty uzyskania przychodu, a VAT wykazany na fakturach – podlegać odliczeniu.

Stanowisko Krajowej Informacji Skarbowej

Dyrektor KIS zgodził się z przedsiębiorcą i potwierdził, że:

  • wydatki na remont pokoju przeznaczonego wyłącznie na działalność gospodarczą mogą stanowić koszt uzyskania przychodu,

  • przedsiębiorcy przysługuje pełne prawo do odliczenia podatku VAT od zakupionych materiałów budowlanych.

W interpretacji podkreślono, że skoro podatnik VAT wykorzystuje pomieszczenie tylko do działalności gospodarczej, to przysługuje mu pełne odliczenie podatku naliczonego.

A co, jeśli pokój służy również celom prywatnym?

Sytuacja wygląda inaczej, gdy remont obejmuje zarówno część mieszkalną, jak i firmową. W takim przypadku przedsiębiorca ma prawo do zaliczenia w koszty oraz odliczenia VAT tylko w odpowiedniej proporcji – odpowiadającej faktycznemu wykorzystaniu pomieszczenia na cele działalności gospodarczej.

Co to oznacza dla przedsiębiorców?

Interpretacja KIS to dobra wiadomość dla osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Jeżeli część prywatnego mieszkania zostanie wyraźnie wydzielona i przeznaczona na prowadzenie firmy, to:

  • wydatki na jej remont można ująć w kosztach,

  • można odliczyć cały VAT z faktur zakupowych.

To rozwiązanie szczególnie korzystne dla freelancerów i osób pracujących zdalnie.

Podsumowanie

Remont prywatnego mieszkania może być kosztem firmy – pod warunkiem, że wyremontowana część służy wyłącznie działalności gospodarczej. W przeciwnym razie konieczne będzie proporcjonalne rozliczenie kosztów i VAT.

👉 Jeśli planujesz adaptację części mieszkania na biuro i chcesz mieć pewność, że Twoje rozliczenia będą zgodne z przepisami, skontaktuj się z naszym biurem rachunkowym Actarius. Pomożemy Ci bezpiecznie rozliczyć koszty i zoptymalizować podatki.

Dopasujemy nasze usługi do Twoich potrzeb

Remont mieszkania przedsiębiorcy a koszty firmy – co na to fiskus? Dowiedz się więcej »

4-dniowy tydzień pracy w Polsce – co oznacza dla przedsiębiorców i księgowości?

4-dniowy tydzień pracy w Polsce – co oznacza dla przedsiębiorców i księgowości?

Czy 4-dniowy tydzień pracy to przyszłość rynku pracy w Polsce, czy jedynie chwilowy eksperyment? Już od 14 sierpnia 2025 r. pracodawcy – zarówno z sektora publicznego, jak i prywatnego – będą mogli składać wnioski o udział w rządowym pilotażu skróconego czasu pracy. To duża zmiana, która może wpłynąć nie tylko na sposób organizacji pracy, ale także na prowadzenie księgowości i rozliczeń w firmach.

Na czym polega program?

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej uruchamia pilotaż, w ramach którego pracodawcy mogą otrzymać dofinansowanie na testowanie nowych modeli organizacji pracy. Program przewiduje trzy etapy:

  1. Etap I – przygotowanie (od podpisania umowy do 31 grudnia 2025 r.).

  2. Etap II – testowanie skróconego tygodnia pracy (od 1 stycznia 2026 r. do 31 grudnia 2026 r.).

  3. Etap III – podsumowanie i ocena efektów (do 15 maja 2027 r.).

Nabór do programu potrwa od 14 sierpnia do 15 września 2025 r., a lista rekomendowanych projektów zostanie ogłoszona do 15 października 2025 r.

4 dni pracy – rewolucja czy konieczność?

Jeszcze kilka lat temu 4-dniowy tydzień pracy wydawał się futurystyczną wizją. Dziś coraz więcej firm testuje to rozwiązanie, dostrzegając realne korzyści:

  • większe zaangażowanie pracowników,

  • niższą rotację kadry,

  • mniejsze koszty związane z absencją,

  • oszczędności organizacyjne.

Badania “4 Day Week Global – European Pilot Results 2024” pokazują, że 92% firm po zakończeniu pilotażu zdecydowało się utrzymać krótszy tydzień pracy, a absencje chorobowe spadły średnio o 39%.

Co to oznacza dla przedsiębiorców i księgowości?

Wprowadzenie 4-dniowego tygodnia pracy to nie tylko zmiany w grafiku. Dla przedsiębiorców oznacza to również konieczność przemyślenia:

  • umów o pracę i regulaminów,

  • rozliczeń czasu pracy,

  • wynagrodzeń i składek ZUS,

  • a także potencjalnego wpływu na efektywność i rentowność biznesu.

Dlatego tak ważne jest, aby firmy już teraz przygotowały się do nadchodzących zmian i skonsultowały się z biurem rachunkowym, które pomoże prawidłowo przeanalizować skutki podatkowe i kadrowe.

Podsumowanie

4-dniowy tydzień pracy w Polsce staje się faktem – już w drugiej połowie 2025 roku rusza pilotaż, który będzie miał realny wpływ na przedsiębiorców. To duża szansa, ale i wyzwanie – zarówno dla firm, jak i działów HR i księgowości.

Jeśli prowadzisz firmę i chcesz dowiedzieć się, jak skrócony tydzień pracy wpłynie na Twoje rozliczenia i obowiązki podatkowe – skontaktuj się z naszym biurem rachunkowym Actarius. Pomożemy Ci bezpiecznie przejść przez zmiany.

Dopasujemy nasze usługi do Twoich potrzeb

4-dniowy tydzień pracy w Polsce – co oznacza dla przedsiębiorców i księgowości? Dowiedz się więcej »

Kwota wolna od podatku 60 tys. zł – Prezydent elekt zapowiada zmiany

Kwota wolna od podatku 60 tys. zł – Prezydent elekt zapowiada zmiany

Jedna z najgłośniejszych obietnic kampanii wyborczej w 2023 roku – podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 60 000 zł – znów wraca do dyskusji publicznej. Tym razem jednak nie jako projekt rządowy, lecz jako inicjatywa wspierana przez nowego Prezydenta RP – Karola Nawrockiego, który niedawno ogłosił, że podpisze ustawę podwyższającą kwotę wolną, a w razie potrzeby sam ją przygotuje.

 

Obietnica wyborcza, która wciąż czeka na realizację

Przypomnijmy – w kampanii wyborczej z 2023 roku, podwyższenie kwoty wolnej od podatku było jednym z kluczowych punktów programu obecnie rządzącej koalicji. Obiecano, że kwota ta wzrośnie do 60 tys. zł w ciągu pierwszych 100 dni rządu. Czas jednak mijał, a projekt nie ujrzał światła dziennego.

Po ponad 18 miesiącach oczekiwań, żadna konkretna ustawa w tej sprawie nie trafiła do Sejmu. Jako powody opóźnień podawano m.in. pogarszający się stan finansów publicznych, ale również brak gwarancji, że urzędujący wówczas prezydent ustawę podpisze. Teraz, wraz z wyborem nowego prezydenta, sytuacja może się diametralnie zmienić.

 

Karol Nawrocki: „Podpiszę ustawę. A jeśli trzeba, sam ją złożę”

W wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej, prezydent elekt jasno zadeklarował:

„Rząd może liczyć, że podpiszę ustawę wprowadzającą kwotę wolną od podatku na poziomie 60 tys. zł rocznie. Powiem więcej: jeśli takiej ustawy w najbliższym czasie Sejm nie przyjmie, skorzystam z inicjatywy ustawodawczej.”

To deklaracja nie tylko polityczna, ale też konstytucyjna – prezydent ma bowiem prawo do składania własnych projektów ustaw. Taka wypowiedź oznacza jedno: rządząca koalicja traci kluczowy argument przeciw wprowadzeniu obiecywanej reformy.

 

Co oznacza podniesienie kwoty wolnej?

Podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 60 000 zł rocznie oznacza, że osoby zarabiające do tej wysokości nie zapłacą w ogóle podatku dochodowego PIT. To ogromna ulga finansowa dla mniej zarabiających oraz mikroprzedsiębiorców rozliczających się na zasadach ogólnych.

Dla porównania – obecnie obowiązująca kwota wolna wynosi 30 000 zł. Jej podwojenie oznaczałoby realny zysk dla większości podatników rozliczających się skalą podatkową (czyli stawkami 12% i 32%).

 

Co jeszcze planuje nowy prezydent?

Kwota wolna to nie jedyna zmiana, jaką zapowiada Karol Nawrocki. Już wcześniej komunikował, że chce szerokich reform w systemie podatkowym, które miałyby złagodzić obciążenia dla klasy średniej, rodzin z dziećmi oraz przedsiębiorców.

Najważniejsze postulaty prezydenta elekta to:

  • Podwyższenie progu podatkowego – obecnie wyższa stawka podatku dochodowego (32%) obowiązuje od dochodów przekraczających 85 528 zł rocznie. Nowy próg miałby wynosić 140 000 zł.

  • PIT 0% dla rodzin z minimum dwójką dzieci – zwolnienie z podatku do kwoty 140 000 zł rocznie na osobę, jeśli rodzic wychowuje przynajmniej dwoje dzieci do 25. roku życia. W praktyce oznacza to 280 000 zł rocznie zwolnione z PIT dla pary rodziców.

  • Rozszerzenie ulg prorodzinnych na wszystkich przedsiębiorców – obecnie ulgi prorodzinne przysługują głównie osobom rozliczającym się według skali podatkowej. Prezydent chce, aby skorzystać z nich mogli także podatnicy na liniówce oraz ryczałcie.

  • Likwidacja podatku Belki – czyli podatku od zysków kapitałowych. Nowe rozwiązanie zakłada zwolnienie z tego podatku dochodów z inwestycji do 140 000 zł rocznie.

  • Obniżka podstawowej stawki VAT – z obecnych 23% do 22%. Jak zapowiada Karol Nawrocki, projekt tej zmiany ma zostać złożony już pierwszego dnia jego urzędowania, tj. 6 sierpnia 2025 roku.

 

Co dalej? Czekamy na projekty ustaw

Choć deklaracje prezydenta elekta są jednoznaczne i zdecydowane, realna zmiana w systemie podatkowym nastąpi dopiero, gdy Sejm uchwali konkretne ustawy. Nawet najlepsze intencje wymagają bowiem legislacyjnego działania.

Prezydent Nawrocki zapowiada jednak, że nie zamierza czekać bezczynnie:

„Jeśli takiej ustawy w najbliższym czasie Sejm nie przyjmie, skorzystam z inicjatywy ustawodawczej.”

Jeśli dojdzie do realizacji tych zapowiedzi, czeka nas największa reforma podatkowa od lat. Wpływ na budżet państwa będzie znaczący, ale potencjalne korzyści dla podatników – ogromne.

 

Podsumowanie – co warto zapamiętać?

  • Kwota wolna od podatku 60 000 zł to realna obietnica – i wszystko wskazuje na to, że zostanie spełniona.

  • Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiedział podpisanie ustawy – lub jej samodzielne złożenie.

  • Zapowiadane zmiany obejmują także PIT 0% dla rodzin, wyższy próg podatkowy, ulgę dla przedsiębiorców i obniżkę VAT.

  • Wprowadzenie zmian wymaga jeszcze działań legislacyjnych – ale impuls polityczny został nadany.

Dopasujemy nasze usługi do Twoich potrzeb

Kwota wolna od podatku 60 tys. zł – Prezydent elekt zapowiada zmiany Dowiedz się więcej »

Czy obiad przedsiębiorcy w restauracji może być kosztem firmy?

Czy obiad przedsiębiorcy w restauracji może być kosztem firmy?

Prowadzenie działalności gospodarczej wiąże się z wieloma wydatkami, które przedsiębiorcy chcieliby rozliczyć w kosztach firmy. Jednym z częściej pojawiających się pytań jest to, czy obiad z kontrahentem w restauracji można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu. Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ale warto znać aktualne stanowisko organów skarbowych oraz orzecznictwo sądowe, które pozwalają podejmować bezpieczne decyzje księgowe.

 

Obiad firmowy w kosztach działalności – jak było kiedyś?

Jeszcze do 2006 roku wydatki na posiłki w restauracjach były traktowane jako koszty reprezentacji i reklamy. Można było je rozliczać w kosztach firmy, ale tylko do wysokości 0,25% przychodów. Zmiana przepisów w 2007 roku całkowicie zmieniła podejście do tej kategorii wydatków. Od tej pory:

  • wydatki na reklamę można ujmować w kosztach bez ograniczeń,

  • wydatki na reprezentację zostały całkowicie wyłączone z kosztów uzyskania przychodu.

W praktyce wywołało to wiele sporów między przedsiębiorcami a urzędami skarbowymi. Dlaczego? Ponieważ pojęcie „reprezentacja” nie zostało zdefiniowane w przepisach, co otworzyło pole do różnej interpretacji.

 

Reprezentacja — co to właściwie jest?

Ponieważ brakuje legalnej definicji „reprezentacji”, organy skarbowe i sądy administracyjne zaczęły posiłkować się definicjami słownikowymi i logiką celowościową.

W jednym z kluczowych orzeczeń Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) wskazał, że:

„Celem kosztów reprezentacyjnych jest stworzenie pewnego wizerunku podatnika, stworzenie dobrego obrazu jego firmy, działalności etc., wykreowanie pozytywnych relacji z kontrahentami.”

To oznacza, że jeżeli głównym celem spotkania w restauracji jest wywarcie pozytywnego wrażenia, budowanie prestiżu firmy lub jej pozytywnego wizerunku, to koszty takiego spotkania będą traktowane jako reprezentacja i nie będą mogły zostać rozliczone podatkowo.

 

Kiedy obiad można wrzucić w koszty działalności?

Zgodnie z obecnym stanowiskiem organów podatkowych i interpretacją ogólną Ministra Finansów z 2013 roku (nr DD6/033/127/SOH/2013/RD-120521), obiad z kontrahentem może być kosztem firmy, jeśli spełnia określone warunki:

  • ma charakter biznesowy – np. negocjacje umowy, ustalenie warunków współpracy, spotkanie robocze,

  • nie służy wyłącznie budowaniu wizerunku przedsiębiorstwa,

  • dotyczy bieżącej działalności firmy.

To dobra wiadomość dla przedsiębiorców – takie spotkania są dziś standardem, szczególnie w sektorach usługowych, gdzie relacje z kontrahentami mają kluczowe znaczenie.

 

Przykłady sytuacji, w których obiad może (lub nie może) być kosztem firmy

✅ Przykład 1: Spotkanie negocjacyjne z klientem

Przedsiębiorca prowadzący firmę IT spotyka się z potencjalnym klientem w restauracji, aby omówić warunki realizacji dużego projektu. Faktura za posiłek, na którym uzgadniano konkretne warunki współpracy, może zostać zaliczona do kosztów uzyskania przychodu.

❌ Przykład 2: Kolacja z okazji otwarcia nowego biura

Właściciel kancelarii zaprasza klientów na uroczystą kolację z okazji otwarcia nowej siedziby firmy. Celem spotkania jest wywarcie pozytywnego wrażenia i zbudowanie prestiżu. Taki wydatek zostanie uznany za reprezentację i nie może być rozliczony jako koszt firmowy.

 

Biuro rachunkowe radzi: jak prawidłowo zaksięgować obiad z kontrahentem?

Aby zabezpieczyć się na wypadek kontroli skarbowej, warto zadbać o odpowiednią dokumentację i uzasadnienie biznesowego charakteru spotkania:

  1. Faktura powinna być wystawiona na firmę i zawierać wyłącznie koszty gastronomiczne – bez alkoholu.

  2. Opis w systemie księgowym powinien wskazywać na cel spotkania, np. „Omówienie warunków współpracy z kontrahentem X”.

  3. Notatka służbowa lub e-mail potwierdzająca temat rozmów będzie dodatkowym atutem.

  4. Spotkanie powinno dotyczyć bieżącej działalności gospodarczej, a nie promocji czy marketingu.

 

A co z VAT-em? Tu przepisy są jednoznaczne

Nawet jeśli wydatek na obiad spełnia warunki kosztu uzyskania przychodu, to i tak przedsiębiorca nie może odliczyć VAT-u. Zgodnie z ustawą o podatku od towarów i usług, od usług gastronomicznych VAT-u się nie odlicza. Wydatek księgujemy w kwocie brutto.

Dodatkowo trzeba pamiętać, że zakup alkoholu nie może być zaliczony do kosztów podatkowych – nawet jeśli był elementem spotkania biznesowego.

 

Podsumowanie – najważniejsze zasady w pigułce

  • Obiad w restauracji może być kosztem firmy, jeśli ma konkretny cel biznesowy.

  • Wydatki służące wyłącznie budowaniu wizerunku są traktowane jako reprezentacja i nie stanowią kosztu uzyskania przychodu.

  • Od usług gastronomicznych nie odliczamy VAT-u – księgujemy całość w kwocie brutto.

  • Alkohol zawsze wyłączony jest z kosztów – nie warto ryzykować.

  • Warto zadbać o dokumentację i uzasadnienie – to ułatwi ewentualną kontrolę.

 

Jeśli masz wątpliwości, czy dany wydatek możesz bezpiecznie rozliczyć w firmie, skontaktuj się z naszym biurem rachunkowym Actarius.

Od 18 lat wspieramy przedsiębiorców w prowadzeniu przejrzystej i zgodnej z przepisami księgowości. Pomożemy Ci ocenić ryzyko podatkowe, a także poprawnie ująć wydatki w ewidencji księgowej.

Dopasujemy nasze usługi do Twoich potrzeb

Czy obiad przedsiębiorcy w restauracji może być kosztem firmy? Dowiedz się więcej »

Bilet lotniczy w kosztach firmy

Bilet lotniczy w kosztach firmy

Czy bilet lotniczy może być kosztem uzyskania przychodu?

Przedsiębiorcy często w ramach prowadzonej działalności gospodarczej wylatują samolotem w podróż służbową w kraju lub za granicą. 

Czy zatem bilet lotniczy związany z podróżą służbową może stanowić koszt podatkowy firmy i czy można go zaksięgować?

Bilet lotniczy będzie kosztem firmowym, pod warunkiem, że będzie miał związek z prowadzoną działalnością i zostanie odpowiednio udokumentowany. Prawidłowym dokumentem księgowym jest sam bilet lotniczy lub faktura.

Jakie dane musi zawierać bilet lotniczy?

Bilet będzie można zaksięgować jeżeli na bilecie znajdą się niżej wymienione dane:

  • numer i data wystawienia biletu
  • imię i nazwisko lub nazwa podatnika
  • numer za pomocą, którego podatnik jest identyfikowany na potrzeby podatku
  • informacje o rodzaju usługi
  • kwota podatku
  • kwota należności ogółem.

Bilet lotniczy od zagranicznego przewoźnika

Bilety lotnicze zakupionych od zagranicznego przewoźnika, które zazwyczaj nie posiadają wszystkich niezbędnych danych (mi.in numeru identyfikacji podatkowej) nie mogą być zaliczone jako wydatek do kosztów podatkowych, ani nie odliczy się zawartego na nim VAT.

Bilet lotniczy – a odliczenie VAT

Jeżeli  bilet lotniczy spełnia wyżej wymienione warunki, wówczas traktuje się go jak każdą fakturę. Wówczas przedsiębiorca będący czynnym podatnikiem VAT ma prawo odliczyć podatek naliczony, wykazany na zakupionym bilecie.

 
WAŻNE! Nawet jeśli zakupiony bilet zawiera wszystkie w/w dane, ale nie został nabyty na cele związane z prowadzoną działalnością, nie może zostać ujęty jako koszt podatkowy.

Bilet lotniczy w kosztach firmy Dowiedz się więcej »

Biuro rachunkowe Actarius Olsztyn
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.